Znowu Kraków II

Od nowiu ciepło miast
Wygasa po ulicach
Zapala światła lamp
Kamienic tajemnica

W parku dawno stajał śnieg
Wtopił się pomiędzy ptaki
Wtopił sie w ślizgawic lustra
Zanim wicher wiosny ustał

Który to już taje śnieg
Które źdźbło przebija go

Lecz księżyc nów odmienił i wiem że Kraków
Jest wciąż po mojej stronie, wiem, wiem, wiem
On wodzi mną po gwiezdnym szlaku
I nie pomyli drogi

W domu czeka na mnie twarz
Nieznajoma w obcym lustrze
Trzeba mi odwracać wzrok
I spojrzenia jej się ustrzec
O najlepszych chwilach kiedy
Gorąc ulic pachnie deszczem
Tam pamięcią chodzę nimi
Miastem biało niebieskim

W którą to już idę noc
Który spłonął dzień

Lecz księżyc nów odmienił, oświetla Kraków
Są wciąż po mojej stronie, wiem, wiem, wiem
I wiodą mnie po gwiezdnym szlaku
Więc nie pomylę drogi

...wiem że Kraków
To statek który porwie mnie, nie nie
Nie zwiedzie mnie śród gwiezdnych szlaków
Lecz nie powtórzy drogi

[2018] #muzyka